Olewanie

Nienor_Niniel · Wysłany: Śro 19:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

Nie zgadzam się z KuaKua ani trochę...Niemodne? Uczucia uważasz za rzecz zbędną? No tak, przecież najłatwiej po prostu wszystko w koło olać i myśleć tylko o sobie. A dziewczyny mają racje...chłopacy wszystko tak traktują.. I przynajmniej patrząc przez pryzmat mojej sytuacji to to jest trochę tchórzostwo, jakbyście bali się stawić czoła innej osobie.

Lukas · Wysłany: Śro 19:08, 12 Mar 2008 Temat postu:

>.< ''Stawić czoła innej osobie''??Nie rozumiem o co Ci chodzi,że co mam sie rozczulać nad mojim życiem,bo to jest dopiero przesada.Ja nie musze obarczać ludzi swojimi problemami.

Nienor_Niniel · Wysłany: Śro 19:10, 12 Mar 2008 Temat postu:

Nie, moim zdaniem czasem niektóre osoby boją się przyznać, zę ktoś czuje tak a nie inaczej, samo uczucie ich przeraża. I zachowują się dziwnie..ranią. Może poprostu źle to ujęłam, ale to miałam na myśli.

Lukas · Wysłany: Śro 19:12, 12 Mar 2008 Temat postu:

Uwierz mi ludzie mają wystarczająco dużo problemów i nie muszą jeszcze słuchać o problemach innych.Tak czasem jest że ktoś się wkurzył i odbija to sobie na nie właściwej osobie..no cóż bywa

Nienor_Niniel · Wysłany: Śro 19:18, 12 Mar 2008 Temat postu:

Właściwie to nie masz pojęcia o czym mówię. Mi nie chodzi o wysłuchiwanie problemów innych, tylko o to, że niektórzy tak "po prostu" mówią sobie na czyjeś uczucia "jebie mnie to..." , bo przecież tak jest najłatwiej, olać wszystko i mieć święty spokój. Ludzie zapominają , że czasem można być milszym zamiast tak "fajnie" się o czymś wyrażać

emi · Wysłany: Czw 7:29, 13 Mar 2008 Temat postu:

zgadzam sie z ola i uwazam ze wlasnie lukasz nie zapbardzo to rozumiesz. bo nikomu od tak sobie nie palnie sie wypie###### ale to jest na umyslnie! Każdy wie co mowi i powinien byc odpowidzalny za to !

Arcybiskup · Wysłany: Czw 12:23, 13 Mar 2008 Temat postu:

Łukasz ma racje. Są ludzie którzy z chęcią cię wysłuchają (terapeuci). Jeżeli nie chcę to nie muszę słuchać o uczuciach innych, zwłaszcza, że zazwyczaj wcale mnie nie dotyczą (a nawet jeśli, nikt nie musi ich wysłuchiwać). Taka paplanina o uczuciach jest już nawet nudna. Za pierwszym razem powiesz -pogadamy później, za drugim -nie chce mi się rozmawiać, za trzecim -daj mi spokój a za czwartym -odpi****l się! Ludzie (zwłaszcza dziewczyny nie rozumieją że niektórych kompletnie nie obchodzi kogo lubią, a kogo nie.

Lukas · Wysłany: Czw 14:44, 13 Mar 2008 Temat postu:

IMO jeżeli chcesz pogadać o kimś o swojich uczuciach to najwyraźniej są one twoim problemem.Chyba że uwarzasz inaczej.Poprostu nie każdy ma ochotę o tym słuchać,więc jak tak bardzo bojisz sie odrzucenia to upewnij sie że ta osoba chce o tym z toba gadać....

Nienor_Niniel · Wysłany: Czw 15:01, 13 Mar 2008 Temat postu:

Ale mi nie chodzi o wysłuchiwanie o uczuciach innych i rozmawianie o tym. MI chodzi o jednorazową reakcję, krótką piłkę. To działa tak: dowiesz się o czymś, związanym z uczuciami drugiej osoby i po prostu mówisz "jebie mnie to" . I tu nie tracisz czasu, tylko po prostu gadasz bez zastanowienia, a czy to taka różnica powiedzieć, sorry, nic z tego nie będzie? Trzeba od razu tak dosadnie? Naprawdę, aż tak ciężko być milszym?

Lukas · Wysłany: Czw 15:14, 13 Mar 2008 Temat postu:

>.< Czekaj czyli uważasz że jak ci powiem [wali mnie to!!!!]to sie obrazisz.A jak powiem [nie obchodzi mnie to] lub [nie chce mi sie o tym gadać] to bedzie ok??
To jest to samo tylko z uzyciem innych słów -..-.Chyba chodzi o znaczenie a nie o słownictwo.To tak samo jak Ku**a i prostytutka.Jak kogos nazwe Ku**a to bedzie źle a jak prostytutka to bedzie ok???

emi · Wysłany: Czw 15:15, 13 Mar 2008 Temat postu:

Wlasnie wy faceci nic nie roumziecie!! Jak chcecie meic dziewczyne skoro macie tkaie chore podejscie! bez urazy ale jak ktos np. cie kocha i ci to powie to ty do niego mowisz [...] sie!! Weś przestań to juz jest taaakie chamstwo ze szkoda czasu..;-/

Lukas · Wysłany: Czw 15:26, 13 Mar 2008 Temat postu:

Dobra to kto z facetów Ci ostatnio tak powiedział:[[...] sie][wali mnie to][[...] sie]??????

Nienor_Niniel · Wysłany: Czw 15:26, 13 Mar 2008 Temat postu:

No i Emi to pięknie ujęła. W tym rzecz. zachowujecie się często po prostu chamsko. I nie zależy to od tego czy użyjecie słowa je* się cy spier*alaj . To jest chamska metoda, a uwierzcie naprawdę można normalnie powiedzieć nic z tego nie będzie. To w cale nie boli ani nie parzy, naprawdę

***

Lukas, mnie ktoś powiedział mojej przyjaciółce o sprawie bardzo ściśle związanej :je*ie mnie to". Uważasz to za normalne? Nie masz pojęcia jak takie coś rani. Trzy słowa, a tak bardzo zabolały i wciąż bolą. Krótkie trzy słowa.

Nienor_Niniel · Wysłany: Czw 15:28, 13 Mar 2008 Temat postu:

Lukas, mnie ktoś powiedział mojej przyjaciółce o sprawie bardzo ściśle związanej :je*ie mnie to". Uważasz to za normalne? Nie masz pojęcia jak takie coś rani. Trzy słowa, a tak bardzo zabolały i wciąż bolą. Krótkie trzy słowa.

Aga$^^ · Wysłany: Czw 15:28, 13 Mar 2008 Temat postu:

po pierwsze do KuaKua jak Ci ktoś powie Kocham Cię to ty na to... weś przestań nie chce mi sie gadać o twoich problemach/ uczuciach ... bo wy to olewacie aże ona kocha to już nieważne przecież to nie twój problem;/